PandaClubPolska

Witam:)
Mam do Was pytanie dotyczące jak w temacie rozrządu multijeta a mianowicie, czy ktoś już wymieniał lub może mi podpowiedzieć czy moje objawy są wynikiem zużycia np,łańcucha ew. napinacza. Podczas odpalania rano zimnego silnika przez pierwsze parę chwil słychać stukanie pod pokrywą rozrządu które po chwili znika, oraz nie wiem czy już nie jestem przeczulony ale bardzo wyraźnie słychać pracujący łańcuch jakby gdzieś tarł (dźwięk podobny do zacierającego się łożyska). Silnik odpala bez problemów ,nie kopci, przebieg 92000. Jak na nieszczęście nie mam nikogo w okolicy żeby porównać prace silników Za wszelkie wskazówki będę bardzo wdzięczny.
Pozdrawiam
Kuba

tu nie ma co czekać tylko trzeba jechać do dobrego warsztatu co by obadali. Szybko.
tylko niech najpierw ściągną pasek wielorowkowy - co by wykluczyć iż to nie napinacz paska.
92tys. ... przy tym przebiegu. najprędzej napinacz rozrządu będzie do wywalenia. a z nim cały rozrząd. części to ok 500zł, robocizna 150-300zł . a jak łańcuszek przeskoczy to 2000zł. także lepiej się pośpieszyć.

Dziś korzystając z wolnego dnia wziąłem się do roboty, zacząłem od demontażu paska wieloklinowego i kontrolowałem wszystko po kolei i wyszło na to ze największy luz na kole ma pompa wody odrazu ją zdemontowałem i zamówiłem jutro montaż i test nowej. A na marginesie wyjmował już ją ktoś?? Ja przy demontażu musiałem wykręcić jedną ze szpilek.

najlepiej jakbys zrobil jakiegos manuala z wymiany. pomoglo by to kolejnym userom

Problem hałasu rozwiązany, winowajcą okazała się pompa, wszystko już cyka jak w zegareczku . Manuala w chwili wolnego czasu zmontuje. Jakby ktoś miał problemy to służę pomocą .